Otrzymałem ciekawe pytanie ostatnio od mego przyjaciela jak kochać siebie....
Wcale mnie nie zaskoczyło to pytanie ,bo wpojono ludziom to,że mają kochać wszystkich innych ludzi i wszystko inne z wyjątkiem samego siebie..
Kiedyś usłyszałem gdzieś , jakiś święty to powiedział mógł bym kochać wszystkich innych dookoła ale nie siebie , ten kto tak powiedział gardził sobą i tak naprawdę nie kochał ani innych ani siebie , lecz wykonywał cudzą wole.
Odpowiedz sobie przyjacielu jak możesz dać komuś coś jeśli wcześniej sam w sobie tego nie masz?
Dzisiejsza miłość to nie miłość to akt desperacji by kogoś mieć , bo dana osoba swą miłość projektuje gdzieś na zewnątrz zamiast poszukać jej w sobie...
Gdy odnajdziesz ja w sobie to nie rozdawaj jej bądź nią a zobaczysz przyjacielu , że będziesz jak latarnia morska i przyciągniesz wszystko do siebie bez wymuszania bez oczekiwań bez jakiś określonych rezultatów to jest wolność to jest miłość być...
Więc jak kochać siebie?
Dbaj o siebie w pierwszej kolejności , może inni powiedzą ci ale ty cham jesteś albo ale ty egoistą jesteś tak naprawdę powiedzą to tylko te osoby ,które nie mogą się już tobą karmić i okradać cię z energii.
Więc ty jesteś najważniejszy.
Gdy oddajesz coś komuś by sam nie mieć to nie jest akt dobroci to jest akt okradania cię z energii..
Zrób wszystko by samemu czuć się dobrze, jeśli ktoś ci mówi ze masz zrobić tak a ty tego nie chcesz co zrobisz?
Zrób to co czujesz wtedy dasz wyraz swemu ciału, swym aspektom i swojej duszy ,że kochasz siebie.
Akceptuj siebie takim jakim jesteś to jest miłość do samego siebie.
Pamiętaj Duch cie widzi tylko w tedy gdy jesteś świadom swojego istnienia gdy postępujesz tak jak ty tego pragniesz a nie wtedy gdy postępujesz tak jak inni tego od ciebie oczekują , bo wtedy gdy postępujesz tak jak byś nie chciał zapominasz o sobie , a zapominając o sobie zapominasz o miłości jaką Bóg ,który w tobie mieszka cię obdarzył.
Czy jesteś gotów kochać siebie?
Czy jesteś gotów wyrażać się tak jak pragniesz bez obaw jak inni na to zareagują i jak cie ocenią?
Czy jesteś gotów iść po swoją własną suwerenną wolność?
Czy jesteś gotów przyjąć swoje własne oświecenie i stać się Mistrzem?
Gdy odpowiesz na te pytania da ci to o stokroć większą świadomość niż to jak byś przeczytał wiele książek ,które i tak zapomnisz , ale własnych odpowiedzi na ty i jakże inne pytania nigdy nie zapomnisz.
Pozdrawiam każdego z was.
Ja Jestem tym ,którym Jestem
Mitrim Aetrna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz