Nic

Tak po prostu nic.

Czy masz tak przyjacielu ,że ciągle musisz coś robić bo tak nie wypada ,albo ciągle jesteś nakręcony ,że musisz coś robić?

A może mówisz ,że dla ciebie łatwo jest nic nie robić usiąść i siedzieć ale w tej nicości jest pełno myśli i różnych przemyśleń?

Zaobserwuj przyjacielu czym jest twoja nicość czym się kierujesz w życiu.

Czy naprawdę potrafisz NIC nie robić? Absolutnie nic.

Zero robienia, zero jakiejkolwiek pracy zero myślenia i jakichkolwiek rozmyślań  absolutnie nic.

Nie mam na myśli ,że umysł jest złym narzędziem  ale czas pozwolić mu odejść i pozwolić aby przyszedł do ciebie nowy umysł boski umysł.

Teraz zajmujemy się niczym przez te nic zaobserwujesz wiele gówna które posiadasz , a które wcale nie jest twoje.

Pamiętaj ,że to co robisz  , robisz tylko dla siebie i nikogo więcej.

Nic nie myśleć i nic nie robić..

Gdy pozostaniesz w nicości och nie namawiam cię byś siedział i medytował chodź jeśli chcesz , jedz jeśli chcesz ,ale gdy pozostaniesz w nicości zaobserwujesz pewną dynamikę pewien program ,który właściwie nie jest twój....

Widzisz Ja potrafię usiąść i po oddychać a inni dlaczego nic nie robisz , wielu ludzi musi bez przerwy coś robić i jak z kończą jakoś prace to znowu muszą coś robić jak roboty niby takie sławne ta metoda wyznaczania celów dochodzisz z punktu A do punktu B a potem z punktu B do punktu C itd.
Dlatego w nowej erze wychodzisz poza wyznaczanie celów, bo gdy żyjesz w duchu to żyjesz swoją pasją i nie ma potrzeby przeskakiwać z kwiatka na kwiatek bo pasja jest już twoim celem sama w sobie.

Tak więc Nic bądź przez najbliższy miesiąc drogi przyjacielu w niczym zaobserwują nicość w sobie i jakie energie  do ciebie przychodzą i jakie posiadasz programy to pozwoli cię je rozpoznać i je uwolnić.

Oddychaj głęboko i świadomie

Jestem,który Jestem

Mitrim Aeterna

W radosnej służbie każdemu z was

Świadomość

Mistrz jest świadomy.

Mistrz wie ,że jest świadomością.

Świadomość , każdy ją różnie definiuje ale ostatecznie chodzi o świadomość o bycie w tu i teraz ,
bo gdy jesteś tu i teraz jesteś świadomy siebie , swojego ducha w sobie.

Kiedy jesteś świadomy wszystko robisz świadomie, gdy jesteś prawdziwie świadomy siebie twoje wybory nie będą podyktowane instynktownie,oczekiwaniem rezultatu, nastrojem jakim w tej chwili posiadasz ale wyborem ciebie/duszy.

Oświecenie można powiedzieć jest świadomością, jest to bycie świadomym.

Możesz powiedzieć przyjacielu ,ze oświecenie to jest to i to ,ale ostatecznie chodzi o świadomość
reszta jest bez znaczenia.

Kiedy jesteś świadomy nie jesteś wówczas w swoim umyśle  w świadomości nie ma potrzeby analizowania , rozmyślania, porównywania i cokolwiek innego mentalnego.

Kiedy jesteś świadomy naprawdę świadomy to odpowiedź już tu jest  , nie ma potrzeby szukania ponieważ ta odpowiedź już jest dostępna.

Niektórzy czytają wiele książek, sam kiedyś to robiłem ale ostatecznie zapomnisz co tam jest napisane ,bo to jest ulotne.

Gdy jesteś prawdziwie świadomy to odpowiedź zawsze  się pojawi nigdy nie wcześniej ani potem ale właśnie w tej chwili w której potrzebujesz , gdy jesteś otwarty i świadomy zawsze będziesz wiedział.

Możesz  udawać teraz ,ze nic nie wiesz powiedzmy na temat śmierci , ale gdy będziesz świadomy prawdziwie świadomy i ktoś się ciebie przyjacielu zapyta jakie jest umieranie  odpowiedź natychmiast ci się pojawi ,ale nigdy nie wcześniej ani potem ale zawsze we właściwym momencie bez względu nawet ,ze 5 minut wcześniej udawałeś ,że nic nie wiesz.

Więc pamiętaj ostatecznie chodzi o świadomość , pamiętaj o oddychaniu świadomym.

Jestem Mitrim

Wolny i piękny w swej suwerenności.

Bóg jest Miłością

Miłość

Bóg jest miłością , słyszałeś to z pewnością drogi przyjacielu.

Słyszałeś , czytałeś wiele o miłości.

O niczym innym nie powstało tyle wierszy,piosenek i książek ,którym przesłaniem jest miłość.

Jest nawet takie powiedzenie by umarłych nie żałować , lecz tych żywych ,którzy żyją bez miłości.

Gdy odkrywasz Boga w sobie , zaczynasz siebie kochać nagle zauważasz i dostrzegasz dlaczego ludzie żyją bez miłości dlaczego tak siebie oskarżają i osądzają z początku jest to nieco przejmujące ,ale ty jako będąc w miłości promieniujesz nią , wówczas wiesz ,że nie chodzi o zbawienie kogokolwiek  ale chodzi o promieniowanie miłością i rozświetlanie drogi sobie.
Gdy inni to zobaczą , odczują to natychmiast i powiedzą ,ze się zmieniłeś/aś choć na początku nie będą wiedzieć co dokładnie mają na myśli ale z pewnością to odczują.

Ci w kościele głoszący kazania i sądzący ludzie nie znają Boga nigdy go nie doświadczyli , bowiem 
Gdyby go doświadczyli nigdy by w życiu nikogo nie osądzili ani nie ocenili , bowiem ich słowa były by prawdą , szczerą prawdą na temat osoby nie zaś osądem i oceną ,którą się kierują bo ich zasady i przekonania religijne tak im mówią.

Bóg = Miłość ona jest poza osądem i poza oceną. 

Gdy odnajdziesz Boga , odnajdziesz i miłość , gdy odnajdziesz miłość odnajdziesz radość , gdy odnajdziecie radość to odnajdziecie łaskę , gdy odnajdziesz łaskę odnajdziesz powód istnienia , gdy odnajdziesz powód istnienia odnajdziesz jego sens i cel.

Jak to Jeszua powiedział znajdź wpierw Królestwo Niebieskie a wszytko inne będzie ci dane.

A ja powiem to nieco prościej odnajdź najpierw Boga w sobie a wszystko to czego pragniesz będzie ci dane.

Gdy żyjesz jesteś miłością , wtedy gdy naprawdę żyjesz.
Gdy zaś tylko chcesz przeżyć jesteś po prostu żywym trupem, egzystujesz ale nie żyjesz.

Żyj tak jak pragniesz żyć , rób to co kochasz robić.
Po co tracić czas na coś czego nie lubisz robić?
To jest pytanie na ,które musisz sobie sam odpowiedzieć.


Dla mnie odpowiedź jest jasna.
Ale dam ci podpowiedź miłość.
Tam gdzie jest miłość jest pasja,zaangażowanie,radość jest życie.

Życie nie jest ekspresją, np. muszę zrobić ten skok bo inaczej nie czuje ,że żyję i całe mnóstwą podobnego gówna.

Życie nie znaczy by być jak Szalony Kapelusznik(postać z Alicji w Krainie Czarów) porąbanym i niezrównoważonym psychicznie.

Życie jest esencją,odczuwaniem twórczością .....

Gdy oddychasz dajesz informacje światu , swojemu duchowi ,że wybierasz życie  ,że wybierasz żyć.

Śmiało mogę powiedzieć ,że miłość jest odpowiedzią na wszelkie twoje pytania.

Zamiast szukać ją w innych ludziach, zewnętrznych pragnieniach, rzeczach i w myślach może warto poszukać jej w sobie w swoim sercu ale zakładam ,że zawsze wiedziałeś gdzie jej szukać , pytanie moje jest inne czy zamkniesz tę stronę i pójdziesz czytać kolejna stronę o duchowości o konspiracjach i o różnych paranormalnych zdolnościach  czy ,może pójdziesz usiądziesz wygodnie albo się położysz i wczujesz się we własne serce to wszystko zależy od tego czego chcesz , ale to czego chcesz , wiesz tylko ty przyjacielu.

A teraz sobie odpowiedz na pytanie 
czy Żyjesz w miłości czy Żyjesz swoim dniem wczorajszym, dniem tak naprawdę kogoś kto jeszcze nie ożył ,ale egzystuje udając ,że żyje.

Pozdrawiam

Mitrim

Lucyfer

Lucyfer najpiękniejszy z aniołów.

Jest wiele historii na temat Lucyfera i większość, zdecydowana większość o Lucyferze opowiadanie,baśnie i różne historie przedstawiają go  jako ciemność, zło i najgorsza zaraza.

Prawda jest taka ,że nie jest wcale taki zły jak o nim powiadają , wcale nie jest zły, ale nie jest też dobry.

Bo co to jest dobro?
I co to jest zło?
To gra w dualność.

Więc Lucyfer jest jak każdy anioł , jest on po to by służyć ci pomocą.

Tak, spotkałem Lucyfera osobiście , ma swój własny fan klub w innych wymiarach...
Można powiedzieć ,że się do niego zapisałem i czasami tam wpadam.

Lucyfer jest tak dobry jak Chrystus.

W ebooku Klucz do wewnętrznej wiedzy (na stronie oswieconezycie.pl w zakładce Wewnętrzna Wiedza możesz pobrać ebook) mozesz dowiedzieć sie jak doswiadczyć energii Lucyfera i Chrystusa.

Zobaczysz ,ze to czego doświadczysz cię zaskoczy.

A co znaczy słowo Lucyfer łac.Lucifer z łaciny bowiem to znaczy zwiastujący światło albo niosący światło.

Przyjrzyjmy się bibli jest wiele mitów na temat Lucyfera istnieją jakieś wzmianki ,że jest zły ale co tam o nim pisze? o to jest pytanie.

Tak naprawdę jest tylko powiedziane człowiekowi ,że Lucyfer jest tym złym co ich opętuje ,aby móc ich kontrolować tak kontrolować ludzi poprzez strach.

Istnieje 144 tysiące duchowych rodzin.

Zakon Archanioła Michała
Zakon Sanandy
Zakon Rafaela,Uriela
Zakon Lucyfera

Tak Lucyfer jest opiekunem domu Lucyfera, istnieje wiele duchowych domów,rodzin z których przybyli aniołowie wymieniam te główne bo jest ich tak wiele ,ze dla wielu nie ma nawet nazw.

Tak więc Lucyfer nie jest upadły nie chce nikogo zapchać w ciemność o on jedynie pragnie oświetlić ci drogę , przynieść ci światła. 

Jeśli przeczyta to kiedyś jakiś zagorzały katolik , z pewnością stwierdzi ,że jestem opętany.
Lecz jeśli tak stwierdzi , zadam mu pytanie jak długo będziesz udawać ,że ktoś ,życzy ci źle?

Ci co wierzą w demony kochają ich tak naprawdę.
Ta wieczna walka ,którą sami sobie stworzyli sprawia ,ze ich życie ma sens, no cóż każdy robi to co lubi.

Ja też wierzyłem w Lucyfera jako tego złego.
Ale to ,ze wierze tylko w siebie zaprowadziło mnie do poznania Lucyfera jako niosącego światło.

Nienawidziłem Lucyfera za wszystko obwiniałem go za zło , za morderstwa itd.
Nie mogłem tego pojąć i byłem wściekły ale gdy poznałem i zrozumiałem mojego wroga ,którym był Lucyfer pokochałem go.
Ten ,który niesie światło każdej istocie anielskiej nazwany upadłym jest największym światłem.

Lucyfer wie jak jest być upadłym , nie dlatego że jest upadłym ,ale dlatego ,że większość uważa go za upadłego.

Przyjacielu , czy ty nigdy nie czułeś się jak upadły anioł?

Możesz przyjacielu dziś pozwolić swoim demonom odejść lub walczyć z nimi.

Walka z demonami to jak walka z wiatrakami i tak jest.
Kto ma rozum ten zrozumie.
Kto ma serce ten odczuje.

Jeśli wczujecie się w tekst odczujecie energie Lucyfera zaprosiłem go aby pomógł mi się zwami tą wiadomością podzielić.

Jestem ,który Jestem 

Mitrim

i

Niosący każdemu z was światło.

Lucyfer

Demony i Opętania

Najpierw po mówię o Demonach.

Przyznam ,że ten temat będzie dla wielu kontrowersyjny i poruszy pewne aspekty ,ale to dobrze.

Po pierwsze demony są twoje , sam je tworzysz.

Czy opętanie istnieje?

O tak ,ale tak naprawdę same duchy nie chcą nikogo opętywać , najczęstsze opętania to są  od twoich zranionych aspektów ,które masz w sobie pozwalasz im dochodzić do głosu , potem słyszysz głosy w sobie, każdy ci wmawia ,że jesteś bez silny,grzeszny dajesz się temu aspektowi rozrastać i czujesz ,że ktoś cię opętuje , ale to dzieje się od środka  a nie od zewnątrz.

Bardzo rzadko się zdarza by jakiś duch zewnątrz opętał osobę bo jest to bardzo trudne a po za tym nie można opętać duszy.

Istnieją także pasożyty astralny i dusze ,które wędrują po ziemi i manipulują i straszą ludzi w dawnych czasach nazywane były oni ognikami.

Demony i Lucyfer to coś zasługuje na dłuższy ebook ale to w przyszłości.

Tak więc sam tworzysz własne demony, w artykule O Energiach napisałem jak to się dzieje.

Tak w skrócie chodzi o wierzenia , wierzenie tworzy twoją rzeczywistość , bo jesli w coś wierzysz to oddajesz temu cząstke siebie czyli swoją moc.

Dlaczego ktoś zostaje opętany?

Ponieważ nie ufa sobie , jest to osoba bardzo wrażliwa i pełna w sobie wątpliwości i bojaźni.  

Ludzie słabi  czyli takie ofiary losu są podatni na opętanie ponieważ ich aspekty łatwiej dochodzą do głosu i tacy ludzie oddają im swoją moc ,a przez to dochodzi do opętania.

Ten aspekt tak naprawdę zrównoważenia i miłości.

Pamiętaj przyjacielu jeśli ufasz sobie, potrafisz czuć ducha(SIEBIE) każdego dnia, nie odgrywasz zagubionego dziecka , żadnej ofiary  jesteś w swej równowadze to żaden pasożyt czy niezintegrowany aspekt nie może ci nic zrobić powiem więcej nawet do ciebie nie podejdzie bo twoje światło go odepchnie ,będzie to dla tych pasożytów zbyt piękne ,że można kochać siebie(ducha).

Gdy jesteś w fazie przebudzenia tych aspektów będzie do ciebie wracać , bo usłyszą wołanie
Jestem Gotów na Wolność , Jestem Gotów na Wzniesienie.

I one zaczynają wracać do twego ciała ty jedyne co musisz robić to je integrować , a jak ,któryś nie chce ci służyć dać mu odejść.

Tak w skrócie czym są aspekty to twoje poprzednie życia , w które nawet nie sprowadziłeś własnego ducha.. Żyłeś bo żyłeś dziś wiesz ,że chodzi o wolność duszy i  człowieka.

Powiedzmy ,ze jeśli i to życie chcesz przetrwać to jesteś jedynie aspektem, w przyszłym ,życiu sprowadzisz swoja dusze i być może zintegrujesz ten aspekt ,którym jesteś teraz ,ale czy jesteś tym aspektem ,który tylko chce przetrwać? czy może jesteś wszystkim czym jesteś czyli duchem. ,który jest na fazie przebudzenia lub już jest oświecony i zintegrowany?

To jest pytanie na ,które musisz sobie sam przyjacielu odpowiedzieć.

Miałem napisać o Lucyferze ,ale to w następnym artykule.

 Jestem Mitrim Aeterna

O Energiach

Witaj Przyjacielu dziś pomówię o energiach.

Energie w naszym życiu są paliwem są dostarczycielem ale służą także do alchemizacji(transmutacji,przemiany) obiektów jak i przyciągania rzeczy ,których potrzebujemy.

Wspomnę tylko  ,że od zawsze wiedziałem ,że energie są neutralne bez agendy , bez uczuć,tożsamości są tylko by służyć.

Słyszałem powiedzenia ,że energia jest albo pozytywna albo negatywna.

I wierzyłem w to choć całym sobą czułem ,że tak nie jest.

Pewnego wieczoru oglądałem Gwiezdne Wojny(mój ulubiony film) i Mistrz Yoda powiedział do 
Luke Skywalker'a ,że energia jest wszystkim co nas otacza ,że jest ona neutralna i wtedy to uczucie się we mnie obudziło i krzyknąłem w sobie wiedziałem ,że tak jest.

Dobra i zła , pozytywna i negatywna energia taka nie jest ona jest neutralna.

To ty przyjacielu definiujesz energie , to ty ją przemieniasz określając jaka jest i nie jest.

Przyciągamy takie energie , jakie są nasze przekonania i wierzenia to tworzy nasze emocje i uczucia.

Jeśli wierzysz przyjacielu w diabła przyjdzie do ciebie taka energia ,która to potwierdzi jego istnienie.

Jeśli zaś wierzysz ,że go nie ma przyjdzie do ciebie taka energia ,która potwierdzi ,że jest po prostu wymysłem.

I to jest gra , to ty przyjacielu wybierasz swoją rzeczywistość.

To ty wybierasz czego doświadczasz, jeśli myślisz ,że tak nie jest to po prostu jeszcze nie jesteś dostatecznie świadom tego co tworzysz i przyciągasz.

Jest takie powiedzenie, bez pracy nie ma kołaczy albo muszę ciężko pracować by przeżyć.

Jeśli w to wierzysz przyjdzie taka energia ,która to potwierdzi i wtedy będziesz musiał ciężko pracować.

Ale jeśli zmienisz nastawienie to zmieni się twoje doświadczenie.

To jest jedno z moich ulubionych powiedzeń tak prostych a tak ważnych.

Jest taka opowieść właśnie ja tworzę tak między nami.

Że aby cokolwiek mieć albo otrzymać musisz się wysilać czy naprawdę tak jest?

Był sobie chłopiec ,był to kaleki chłopiec nie potrafił bowiem chodzić.
Gdy był młody myślał ,że aby się gdziekolwiek udać musiał umieć chodzić wstać i iść.
Ale pewnego dnia odkrył ,że nie ma potrzeby się gdziekolwiek udawać ponieważ nauczył się posługiwać energiami.
Potrafił sprawić ,że mógł udać się gdziekolwiek chciał i być gdziekolwiek chciał bez poruszania się z miejsca.

Gdy miał ochotę na lody,ciastka nie musiał udawać się do sklepu nauczył się bowiem posługiwać energiami i energie mu służyły do lody i ciastka same do niego przychodziły.

Nauczył się rozkazywać energii , zrozumiał że energia jest tu by mu służyć.

Mógł udać się gdziekolwiek chciał wielowymiarowo lub fizycznie bo wszyscy przychodziły by mu służyć.

Chłopiec pewnego dnia powiedział rozkazał energii ,że ma wejść w niego tyle energii by sprawić by mógł chodzić , jako że energie służyły chłopkowi ,weszły w niego odblokowały i uzdrowiły zranione miejsca chłopak w stał i podziękował sobie.

Jeśli czegoś szukasz to wiedz ,że to już tu jest.

Jeśli czegoś potrzebujesz to wiedz ,że już tu jest.
Długość czekania na dano rzecz nie ma znaczenia , bo czas nie istnieje.
Jeśli czegoś naprawdę chcesz to możesz to mieć od tak.
Tylko zadaj sobie pytanie czy tego naprawdę chcesz?

Energie są dosłowne...
Więc uważaj czego chcesz bo ci się to może spełnić.

Jak wiesz to uczucia się manifestują , energie wspaniale działają na twoja pasje , jeśli masz swoją pasje to wprowadzasz w nia olbrzymie dawki energii.

Jak wiesz w myślach nie ma wiele energii i jak już wiesz to nasze uczucia się manifestują.
Jak jesteś jak by to ująć martwy nie czujący, pusty i szukasz w duchowości często zapełnienia tej pustki to jest dystrakcja dla ciebie.

Tak naprawdę jesteś nieprzebudzony jeszcze , jeszcze ślepy i mam nadzieje ,że trochę po naciskam w tobie guzików i po poruszam w tobie trochę energii byś wyszedł z tego zastoju.

Więc pamiętaj energie oddziałuje na twoją,uczucia nie na twoje myśli.

Wiesz ludzie się boją ,że brakuje im wielu rzeczy np.pieniedzy i to uczucie ma w sobie więcej pasji niż myślenie i wmawianie sobie byle co, to uczucie braku powoduje brak.

Ale gdybyś czuł ,że jesteś bogaty , żyjesz w obfitości ,czuł naprawdę czuł całym sobą a nie myślał o tym.

Zmieniło by się bardzo wiele w twojej rzeczywistości gdy pojmiesz to co napisałem i pojawi się w tobie to aha  i zrozumiesz co mam przez to na myśli pojmiesz czym jest tworzenie.

Jestem wdzięczny za przeczytanie.

Namaste Mitrim

A może zakocham się w sobie? O związkach i jeszcze o bratniej duszy.

Przychodzisz na to ziemie , jesteś tu pełen wątpliwości ,poszukujesz prawdy o bogu, Jeszuy(Jezusie) tak sam jej szukałem wiesz co zrobiłem przyjacielu spytałem go by mi powiedział i powiedział 
nie ma potrzeby szukania.

Chodzi o miłość ducha o miłość siebie.

Zamiast przejmować się innymi co o mnie pomyślą co powiedzą , może drogi przyjacielu tak po prostu zakochasz się w sobie.

Bo tylko miłość do samego siebie cię uwolni.

Tak poszukiwałeś te miłości w bogu ,którym jak wiesz jest kreacją ludzi.
Szukałeś go w innych ludziach ale dostawałeś złudzenie miłości i cieszyłeś się nią dopóki  zostałeś z niej obdarty.

Prawdziwa miłość jest tobą w tobie to miłość ducha do ciebie.

Każdy Wzniesiony Mistrz ci to powie ze tylko miłość do samego siebie da ci prawdziwą wolność.

Gdy odkryjesz miłość w sobie gdy się w sobie zakochasz będziesz promieniował i inni to odczują.

Wiem przyjacielu że byłeś uczony kochać mamę , tatę i wszystkich ludzi ale nie siebie.


To jest bardzo proste pytanie.

Czy możesz dać komuś coś czego nie posiadasz?

O tak znam historie znajomych i ludzi ,którzy mówią.

Ją to bym kochał, siebie nie muszę kochać wystarczy ,że ja ją kocham...
Zawsze się kończyło tak ,że biedny chłopak został oskubany z pieniędzy i z niczym.
Jak nic nie miał tak nic otrzymał.

Gdy kochasz siebie nie jesteś już ofiarą , znasz siebie i swoją wartość.

W swym przebudzeniu raczej nie jesteś w związku więc to stanowi problem tak wiem bo przez to przechodziłem , ale powiem ci ta samotność jest błogosławieństwem dla ciebie.

Dlaczego?

Powiem wam zanim przyszedłem tu na ziemie , kilka godzin przed moimi narodzinami odbyłem rozmowę z przyjacielem.

Powiedział mi wtedy , gdy powrócisz na ziemie , będziesz samotny jak jeszcze w życiu samotny nie byłeś.

Będziesz opuszczony przez wszystkich jak jeszcze w życiu opuszczony nie byłeś.

I tak było.

Ta rozmowa była o wiele dłuższa.

Ale z tego fragmentu chce ci przekazać , że twoi przewodnicy duchowi ,którzy życie po życiu cię odwiedzali i wszyscy ludzie ,którzy żyją wokół ciebie muszą się odsunąć.

By energie twego ducha mogły w pełni wejść w ciebie abyś mógł poznać siebie i to kim Jesteś.

Pamiętaj chodzi o zakochanie się w sobie.

To jest klucz. 

Wtedy będziesz rozdawał swą miłość w tedy nie będziesz ofiarą.nigdy więcej.

Gdy już tu jesteś może powiesz do siebie , może tak po prostu zakocham się w sobie?

Co masz do stracenia?


Związki  


 Gdy kochasz naprawdę siebie , kochasz też wszystko wokół ciebie szanujesz to i akceptujesz co nie oznacza że musisz tolerować w swoim życiu.

Tak na marginesie nie toleruj gówna w swoim życiu.
 Niech twoje życie będzie takie jakie sobie je wyobrażasz nie musisz godzić się na byle gówno.

Gdy kochasz siebie druga osoba się pojawi o ile tego chcesz.
Ale będąc Mistrzem nie bardzo będzie ci się to uśmiechać.
Ja w swoich wcieleniach miałem wiele związków byłem praktycznie wszystkim.
Miałem związki piękne i nie udane tak samo życie byłem bogaczem i biedakiem   itd.

Gdy kochasz siebie Jesteś dawcą , czyli dajesz.
Większość myśli o tym co może zyskać  a nie o tym co może dać.
Dawanie jest dzieleniem jest wymianą.
Gdy możesz się podzielić z kimś czymś niż myśleć o tym co możesz zyskać zapewniam cię ,ze stworzysz piękny związek.
W związku stawiaj siebie na pierwszym miejscu i niech twój towarzysz lub towarzyszka postawi siebie na pierwszym miejscu.
Pojmiesz ,ze to stworzy satysfakcjonujący związek pełen wolności, zaufaniem do siebie , ze szczerością  i szacunkiem.

Wspomnę jeszcze o bratniej duszy , choć już kiedyś wspominałem o tym w artykule Bliźniaczy Płomień.
Jak odkryłeś lub jeszcze nie, nie masz przyjacielu bratniej duszy , ty jesteś swą własna bratnia duszą.
Po trudniej stronie zasłony albo w zaświatach fajnie brzmi mówią ,że bratnia dusza nie istnieje.
Oni bratnią duszą nazywają ludzi ,którzy spotykają się np życie po życiu i tak przez wiele żyć
są tak ze sobą połączeni , że czują jak by się znali od zawsze tym dla nich jest bratnia dusza czy też bliźniaczy płomień.

Nie ma utraconej części ciebie , której musisz poszukiwać po całym świecie i w zaświatach ty sam jesteś swoją połówką. Nigdy tego nie zapominaj.

Jak przyciągnąć wymarzonego partnera? 

Wiesz jak już używać wyobraźni i wiesz czym ona jest.

Ale.

Możesz stworzyć swojego partnera.

Jeśli jesteś artystą malarzem proponuje ci namalować swojego idealnego partnera i opisać jego cechy jaki powinien być i tak dalej.

Jest to ważne ponieważ ludzie przyciągają do siebie partnera marzą jak powinien wyglądać ale nie opisują jakie powinien mieć cechy charakteru a potem jest płacz , ze on mnie bije że on jest taki i taki itd.

Jeśli nie jesteś malarzem/rysownikiem możesz wziąć kartkę papieru i po prostu opisać wygląd i cechy charakteru danego partnera jakiego pragniesz w czuj się w to jak będziesz robić.

Jeśli zrobisz to ze szczerością , czuciem i z jasnością ,że wiesz czego chcesz to się tak stanie.

Przyciągniesz daną osobę do siebie w ile dni to się stanie?
Trudno powiedzieć.
Ale najczęściej wtedy gdy się tego nie spodziewasz.

A i jeszcze jedno jeśli marzysz o jakiś aktorach,piosenkarzach , o sławnych celebrytach to jest to raczej dziecinne marzenie bo zadaj sobie pytanie czego tak naprawdę chcesz  i czy jesteś na tyle pewny siebie ,że na to zasługujesz.

Bo możesz mieć przekonanie i mówić ,że tak ale jak przyjdzie co do czego to jesteś pełen strachu i poczucia ,że ktoś jest lepszy od ciebie.

Musisz poznać swoja wartość wtedy wiesz ile jesteś wart przyjacielu.
Twoją wartością nie jest to co masz ale to kim jesteś.

Och.Zapomniałem!!!!!!!!

Nie jestem zwolennikiem Medytacji
Ale ta medytacja ci może pomóc.
I pomoże jeśli ją będziesz wykonywał.
Oddychaj gdy będziesz już leżał
Wdychaj w siebie Jestem ,który Jestem.
Ta magiczna medytacja sprawi bowiem
,że zaakceptujesz to kim jesteś i jaki jesteś.
Odkryjesz z poziomu swego serca Miłość ducha do ciebie.
Jest to medytacja dla tych ,którzy mają problemy 
Zaakceptowaniem siebie , w prowadzi się ona bowiem w błogi stan.
Jeśli chcesz nauczyć się prawidłowo oddychać i medytować 
wiesz przyjacielu gdzie mnie szukać.

ps.Pamiętaj tak naprawdę chodzi o akceptację , chodzi by zaakceptować siebie.

Dlatego Jestem,który Jestem

W miłości dla was

Mitrim